Archiwum lipiec 2003, strona 1


lip 01 2003 Rzeczy poważne jutro?!
Komentarze: 1

Wiele lat temu żył w Grecji władca o imieniu Archias. Był to bardzo samolubny człowiek. Żył tylko dla swojej własnej przyjemności i z nikim się nie liczył. Nie troszczył się też o potrzeby swoich poddanych.
Fatalna decyzja Wielu nienawidziło go za to, tak bardzo, że postanowiło go zabić. Archias nic nie wiedział o spisku na jego życie. Ale usłyszał o tym jego przyjaciel mieszkający w Atenach. Natychmiast też napisał list do króla Archiasa, ostrzegając go o niebezpieczeństwie i wskazując mu drogę ucieczki przed zamachowcami. Chwilę później tę ważną wiadomość wysłał do niego. W czasie gdy posłaniec z listem dotarł do celu, Archias był zajęty ucztowaniem. Tylko dlatego, że posłaniec bardzo się spieszył i przybył aż z Aten, wpuszczono go przed króla.


-Wasza wysokość-powiedział posłaniec-przyjaciel waszej wysokości nalega,abyś przeczytał tę wiadomość jak najszybciej, dlatego, że mówi o bardzo poważnej sprawie.
Rozweselonemu i podpitemu Archiasowi nie chciało się zaglądać do listu. Nawet nie wiedząc co zawiera, z głośnym chichotem rzucił go poza siebie i wrzasnął:- Rzeczy poważne jutro! -następnie powrócił do zabawy.
Biedny człowiek. Dla niego jutro nigdy nie nadeszło .Nie było już drugiego ostrzeżenia. Jego wieczorna zabawa miała smutny koniec. Pod koniec uczty zamachowcy weszli do pałacu i zamordowali go.
Być może cieszysz się dobrym zdrowiem i wyczekujesz wieczoru po to, aby się zabawić. Myślenie o swojej duszy traktujesz jako coś zbyt poważnego, aby zajmować się tym teraz. Być może podobnie jak Archiasowi ciśnie się Tobie na usta: "Rzeczy poważne jutro”. Zastanów się chwilę! Jutro może nigdy nie nadejść. Najbliższy wieczór może być Twoim ostatnim wieczorem. Wcale nie jest wykluczone, że Bóg powie Ci to samo co powiedział wcześniej do pewnego bogacza: "Głupcze, tej nocy zażądają od ciebie twojej duszy". Być może myślisz, że nie lubisz zajmować się aż tak poważnymi sprawami. Oprócz tego szatan, wróg twojej duszy, zachęca Cię abyś odłożył czytanie tego artykułu i zapomniał o zawartym w nim ostrzeżeniu. Bóg posłał Ci w tym artykule ostrzeżenie o nadchodzącym sądzie. Jest tu też zawarta informacja o tym jak uniknąć należnej Ci kary. Droga ucieczki przed należną Ci wieczną śmiercią prowadzi przez Jezusa Chrystusa, Który był ukrzyżowany na krzyżu Golgoty dla Ciebie. W czasie gdy wisiał na krzyżu, ziemię ogarnęła gęsta ciemność, mimo tego, że było około południa.W tych trzech godzinach ciemności Pan Jezus Chrystus poniósł sąd Boży przeciwko grzechowi- sąd na który Ty i ja zasłużyliśmy. Chrystus Jezus umarł. Następnie zmartwychwstał. Obecnie siedzi po prawicy Bożej w niebie. Przez Jego pośrednictwo Bóg oferuje teraz niezależne od uczynków przebaczenie.Przebaczenie to jest dostępne dla wszystkich, którzy uwierzą. Treść jego brzmi:
"NIECH WAM BĘDZIE WIADOME...ŻE SIĘ WAM PRZEZ TEGO (JEZUSA CHRYSTUSA) OPOWIADA ODPUSZCZENIE GRZECHÓW, PRZEZ TEGO (JEZUSA CHRYSTUSA) KAŻDY WIERZĄCY USPRAWIEDLIWIONY BYWA . "Dzieje Apostolskie 15,58-59
Czy nie byłoby głupim nie przywiązać do tego ostrzeżenia wagi? Przyjdź do Pana Jezusa Chrystusa, a On Ciebie uratuje! Nie bądź jak Archias, który odrzucił ostrzeżenie mówiąc: -Rzeczy poważne jutro! Jeżeli nie przyjmiesz od Pana Jezusa Chrystusa przebaczenia Twoich grzechów, zginiesz na wieki. Uklęknij i powiedz Mu już teraz: "Ojcze, przykro mi z powodu mojego starego, grzesznego życia. Dziękuję Ci, że na ten świat przysłałeś swojego Syna, aby umarł na moim miejscu. Jezu, proszę, przebacz mi moje grzechy, wejdź w moje życie i zbaw mnie. Chcę skorzystać z drugiej szansy w życiu, z Twojego ostrzeżenia-chcę na nowo się narodzić i mieć z Tobą społeczność.Dziękuję za dokonanie we mnie tego cudu. Dziękuję w imieniu Jezusa Chrystusa. Amen"
Jak uciekniemy, jeśli zaniedbamy tak wielkie zbawienie?(Hebrajczyków 2,5).
Zapraszam do rozmów czarkes@interia.pl

czarkes7 : :